Smaczny, zdrowy chlebek bez zakwasu i drożdży :)


               Hej!!!




Dziś przygotowałam przepis, który za pierwszym razem mi nie wyszedł,

Myślałam, że powodem jest moja nieudolność i coś pokiełbasiłam.

Ale okazało się, że piekarnik mi nadzwyczajnie zgasł, nawet nie wiem kiedy, przez co czas pieczenia się wydłużył i zrobił się zakalec :(
Podjęłam probe number two!

O jakim przepisie mowa?:)

Upiekłam chlebek!
Jest pyszny!
Serio...
Dzień w który mi wyszedł był tłustym czwartkiem i mimo, że ja nie lubię pączków i ich nie jadam, to miałam swój tłusty czwartek i zjadłam prawie cały chlebek :)

Oczywiście, musicie lubić ciemne pieczywo, a ja je uwielbiam!

Mało tego, można dodać bakalie jakie się chce, np słonecznik, pestki dyni itd :) co kto lubi :)

Przepis jest bogaty w błonnik i co więcej nie potrzeba do niego drożdży oraz żadnego zakwasu,

Czyli coś co lubię- smacznie, prosto!


Do rzeczy :) Czego potrzebujemy ? i o dziwo składniki też nie są jakieś wyszukane :)

1. 3 łyżki siemienia lnianego ( najlepiej już zmielonego, lub można zmielić w młynku ) Niestety bez tego składnika się nie obejdzie i wiem, że mimo tego, że jest bardzo zdrowy nie każdy go lubi, ale ja sobie z tym poradziłam, niżej napiszę jak :):):)

2. 1 szklanka mąki pełnoziarnistej żytniej

3. 3 garstki bakalii- ja dodałam słonecznik ( możesz mniej lub więcej wedle upodobań :)

4. 5 jajek - osobno żółtka i białka

5. pół łyżeczki proszku do pieczenia

6. sól- ja dodałam całą łyżkę i tak zabiłam trochę smak siemienia lnianego :)
    ale jeśli chcesz dodaj 1 łyżeczkę, najwyżej przy następnym pieczeniu zmodyfikujesz wg Ciebie :)

Ja miałam keksówkę, którą można wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować margaryną,
natomiast jeśli posiadasz formę silikonową użyj jej :)

i po kolei

1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 st

2. Jeśli nie mamy gotowego zmielonego siemienia lnianego- musimy go zmielić ja osobiście polecam gotowca :)

3. Zalewamy ciepłą wodą - w całości :)

4. Do miski wsypujemy mąkę, żółtka jaj, np słonecznik, sól oraz siemię lniane z wodą i dokładnie mieszamy, ten proces będzie trochę glutowaty :D
Najlepiej pod koniec wziąć w łapki i mieszać, ugniatać, żeby wszystkie składniki dobrze się połączyły :)

5. kiedy rozbijaliśmy jajka, dzieliliśmy je na żółtka i białka, te drugie najlepiej mieć w drugiej osobnej misce, gdyż będziemy je teraz ubijać na sztywno- mikserem. Dodaj  szczyptę soli to pomoże w procesie :)
Pod  koniec ubijania, dodaj do białka proszek do pieczenia :)

6. Białka dodajemy teraz do masy z mąką, po mału, mieszając. Najlepiej, kiedy już wszystko dodamy włączyć mikser na najmniejszych obrotach - on dokładnie wymiesza wszystko i połączy.
Mogą porobić się gródki - bez stresu :)

7. Przelewamy masę do formy, wyłożonej papierem lub wysmarowanej margaryną :)

8. Na wierzch sypiemy jeszcze pestki np dyni lub słonecznika

9. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 35 min na termoobiegu na 180 st lub jeśli go nie masz-ok 40 min również na  180 st



Jeśli nie tolerujesz glutenu, można dodać mąkę bezglutenową :)

Wyciągamy i można szamać cieplutki chlebek  z masełkiem :)

Mam nadzieję, że będzie Wam smakował tak jak mi :) Dodam, że nawet mojemu kotu smakował :D
Więc jest pychhhaaaaaa :)



Komentarze